Zasadniczo to koreańczycy zaczynają nieźle mieszać. Wyj.ebane Tae Guk Gi, potem niezły Shutter, a teraz Host.

Generalnie opowieść o potworze to tylko maska, żeby pokazać parę innych rzeczy, który widz wychowany na cartoon networ i MTV pewnie nie zrozumie. Mianowicie primo po pierwsze, wreszcie, ktoś o.pierdolił amerykanów w filmie i to nie wprost, nie nachalnie, za to dość wyraźnie dając to do zrozumienia.
Konwencja filmu jest wywrotna i
a)ośmiesza schematy budowy filmów hoolywodzkich. Co zresztą napisał kolega w recenzji (+ komórki, których w hoolywod jakby nie ma).
b) bohaterowie to zwykli ludzie. (Ale to tacy co klną, zasypiają w nieodpowiednich momentach, kłócą się, po akcji w kanałach są brudni i nie lśnią im włosy, mają rany, mają w dupie wielkie ratowanie świata, liczą się najbliżsi. Są relacje rodzinne, ale prawdziwe, nie sztuczne, nadymane słowami, jak mają lecieć k.urwy to lecą (vide student)A gdy gdzieś spadną, czy dostaną w głowę to tracą przytomność.)
c.)

Dodatkowo film raczej DRAMAT monster movie wyposażony jest w sceny ironi i humorystyczne, zgrabnie przechodząc z jedną w drugą. 1)atak potwora, podczas biegu wywraca się, turla, scenka jak dziewuszka słucha mp3. 2) jak są na sali z fotkami zaginionych. Ten ich lament, potem wejscie tego w żółtym ubraniu. Czy scena gdy bohater wyskakuje z "laboratoriu" a okazuje się że to przyczepa na polu a dokoła wojskowi i lekarze robią sobie barbecue:D czy scena z lekarzami, któzy przybierają uniform wtedy kiedy wchodzi szef. Czy to że bez masek ochronnych chodzą, gdy nie ma TV, czy gapiów. Ukazane jest, że te wszystkie pierdoły są na pokaz, dla zwykłych ludzi. Jest tego dużo. Wszystkie dialogi w filmie coś znaczą i nie są zapchajdziurami. Budują klimat.
Film pokazuje dobitnie, że rząd zwykłych ludzi ma w dupie, że kryje się ściemi (jak z wirusem), jak sterowalne może być społeczeństwo i media. Bo przecież wirusa nie było, cała akcja USA itd były tylko ściemą. Że Jest wielka absurdalna machina w której gdy człowiek powie coś innego uznany jest za wariata i nie jest się żadną wybitną jednostką zmieniającą świat tylko trybikiem:D Masa jest jeszcze scen i informacji których można z filmu wynajduwać godzinami, chociażby spojrzenie na studentów. Bo gdy rodzinka ucieka w wiadomościach nic o studencie nie mówią, i pojawia się wtedy naprawde genialny dialog o studiowaniu. jest tego masa, dużo, wielepłaszczyzn. To chyba tyle. Wystawiam 9 ponieważ jest to film z całą pewnością niezwykły i jeszcze takiego połączenia nie widziałem. Po za tym wartość filmu dla mnie podskakuje analogicznie jeśli rąk nie położył ktoś z holiłódźia.