Sam niestety padłem ofiarą niezrozumiałej dla mnie sympatii wielu osób dla tego "dzieła..."film jest po prostu słaby. Aktorstwo nawet jak na kino azjatyckie słabe, efekty OK, fabuła słaba i mało odkrywcza.
Ktoś zauważył, że sama bestia to tło dla krytyki systemu, rządu, mediów... możliwe ale myślę , że to ubieranie g... w papierek, bo nie tak to się robi.
Brakuje jeszcze w opisie gatunku - komedia, bo chyba próbowali coś takiego zrobić , chociaż może to przez pomyłkę.
Aha i jak ktoś by chciał się przestraszyć na filmie (chociaż sam nie jestem fanem)albo zainteresować wątkiem sf to nie te drzwi ...
Może i nie jestem jakimś super kinomaniakiem ale Boże ten film to totalne dno ani razu się nei przestraszyłem a nie rozumiem po co w tego rodzaju filmie doszukiwać się piękna i wzruszenia to miał być do cholery horror. Mie umywa się do klątw, ringów, dark water itp. Po prostu beznadziejny. W 100% popieram wypowiedź poprzednika mrkrys
Twoja ocena mówi, że nie jest taki zły. 5/10 znaczy chyba średni.
Według mnie film wcale nie gorszy niż klątwy, ringi, dark watery itp., które są produkcjami czysto japońskimi. Natomiast w The Host zaanagażowani byli właściwie tylko Koreańczycy.
Ale powiedz szczerze czy ten film urzekł cię czyś szczególnym, fabułą, grą aktorską, zwrotem akcji, NIE film jest prosty jakiś tam potwór powstaje z chemikalii wylanych do rzeki i pożera ludzi którzy krążą nieopodal niniejszej rzeki. A już w ogóle scena gdy główny bohater wyciąga swoją córeczkę z paszczy stwora to dla mnie śmiech na sali wiem że stwory itd to już całkiem inna historia ale co to za horror gdy gościu podchodzi do stwora i za nogę czy jak tam to było wyjmuje z paszczy potwora dziecko. Fakt faktem ona zginęła z tego co pamiętam ale dla mnie ten film jest na serio słaby a nie mów że w/w filmy są porównywalne do tego bo ten na serio to może i nie dno ale nie jest wart obejrzenia. Z tego co pamiętam w filmie było kilka scen które chyba miały wprowadzić elementy komediowe co również dla mnie jest tutaj nieporozumieniem. Kiedyś oglądałem taki horroro-komedię ale już nie pamiętam jak się nazywała o tym jak dwóch braci porywa taką super dupęcje do jakiejś chaty na wieś i tam się okazuję iż mieszka tam taka rodzinka która zabija ludzi i ten film był o niebo lepszy od Hosta. Na prawdę po co pisać coś takiego że film jest całkiem dobry obejrzyjcie w pierw coś z lepszego kina i wtedy wypowiedzcie się bo może i mam zryty łeb ale ten film na serio niczym nie zaskakuje. Pozdrawiam wszystkich filmweboowców i odradzam oglądnięcie tego czegoś. Według mnie film średniej klasy.
PS: wiem że o gustach się nie dyskutuje i rozumiem że komuś może się ten film podobać a mnie nie i to uszanuję ale na prawdę z opinii mojej oraz wielu moich znajomych film jest SŁABY.
Rozumiem o co Ci chodzi. Film nie jest powalający, ale jeśli jest średni, to nie znaczy jeszcze, że nie jest wart obejrzenia. Pozdrawiam.
tak tylko wtrącę dla zainteresowanych, że ten film o którym wspomina dawid_wojcik który jest znakomitym komedio-horrorem to The Cottage, na prawdę film mega w tym gatunku. Sam często poszukuję takich filmów ale takich dobrych w tym gatunku jest bardzo mało, dlatego piszę tutaj skoro już ktoś o nim wspomniał.
Pozdrawiam